Piękny! :). "Pieczesz" rodolit razem ze srebrem, czy wklejasz po wypaleniu srebra? Bo mnie czeka umieszczenie kamyków w srebrze, tylko trochę się boję, że popękają :).
Poza tym zapraszam na Urodzinowe Candy na mój blog :) - http://linnennshandmadeart.blogspot.com/
Rodolit nie był wypalany razem ze srebrem ale nie jest też klejony (trzyma go carga która jest dociśnięta wokół niego). Do tej pory wypalałam ze srebrem rubin i peridot i obydwa przetrwały ale peridot zmienił znacznie odcień na oliwkowy. Poszukaj w necie testów twardości kamieni w skali Mohsa. Kamienie które mają powyżej 7,5 powinny przetrwać wypalanie o ile nie mają naturalnych wrostków, pęknięć w środku.
Piękny! :). "Pieczesz" rodolit razem ze srebrem, czy wklejasz po wypaleniu srebra? Bo mnie czeka umieszczenie kamyków w srebrze, tylko trochę się boję, że popękają :).
OdpowiedzUsuńPoza tym zapraszam na Urodzinowe Candy na mój blog :) - http://linnennshandmadeart.blogspot.com/
Rodolit nie był wypalany razem ze srebrem ale nie jest też klejony (trzyma go carga która jest dociśnięta wokół niego). Do tej pory wypalałam ze srebrem rubin i peridot i obydwa przetrwały ale peridot zmienił znacznie odcień na oliwkowy. Poszukaj w necie testów twardości kamieni w skali Mohsa. Kamienie które mają powyżej 7,5 powinny przetrwać wypalanie o ile nie mają naturalnych wrostków, pęknięć w środku.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pierścionek, taki radosny! :)
OdpowiedzUsuńach te róże... misterny... zakochana jestem coraz bardziej w Twoich pracach!!
OdpowiedzUsuńprzepiękny !
OdpowiedzUsuń