Nic nowego - czekam na kolejne kolory emalii:) Na razie bawię się tym co mam.
środa, 30 maja 2012
niedziela, 27 maja 2012
Seria: Kontrasty
Ręcznie lutowane filigranowe bazy plus dla kontrastu kolorowe rzemienie. Dwie bransoletki z nowej serii. Jedna z ametystem druga z iolitem. Podobają Wam się razem?
środa, 23 maja 2012
Zabawa z kolorami - początek
Pozazdrościłam Kseni kolorów na srebrze i zaopatrzyłam się w żywicę epoksydową, kilka barwników na początek i urządzenie z lampami UV do utwardzania żywicy. Całość przeleżała kilkanaście dni w kącie a ja przeleżałam kilka dni w łóżku z przeziębieniem nie byle jakim:(
Dziś postanowiłam wypróbować moje nowe zabawki:)
Powstały cztery bransoletki idealne na lato:) Oczywiście nie trzeba nosić wszystkich naraz ale już na przykład dwie w komplecie prezentują się całkiem całkiem. Ogólnie - spodobało mi się i będzie więcej kolorowanek!
niedziela, 20 maja 2012
Las wiosną
"...chciałabym żeby kolory bransoletki były jak las na wiosnę, las z mojej rodzinnej miejscowości, mieszany, gdzie pierwsze wiosenne kolory są bardzo ciepłe. Rozwijają się modrzewie, lipy, nawet czereśnie, brzozy, świerki z mocnym akcentem jodły. Na skraju lasu rosną tarniny obsypane białym kwieciem" .
A do tego miały być niebieskie topazy - "...niebieskie jak niezapominajki".
Muszę przyznać, że mam szczęście do wspaniałych klientów z barwną wyobraźnią. Uwielbiam takie zamówienia i takie opisy pragnień do spełnienia. Nie wiem czy się udało. Pełno w tej bransoletce pięknych minerałów w niezwykłych kolorach jak... w lesie na wiosnę:)
piątek, 18 maja 2012
niedziela, 13 maja 2012
Kwitnący labradoryt
Kolejny naszyjnik z pokazanych wcześniej elementów. Zdjęcia takie sobie - bo żeby pokazać urodę labradorytu musiałam ustawić światło w sposób, który niezbyt korzystnie działa na srebro.
Piękny jest ten labradoryt, prawda? To mój pierwszy kamień o takim kolorze ognia.
sobota, 12 maja 2012
piątek, 11 maja 2012
środa, 9 maja 2012
Wcale się nie lenię:)
Choć może tak wygląda moje nicniepisanie... Ja robię po prostu kilka rzeczy naraz:)
I nie wiem kiedy je skończę bo co chwilkę wpada mi do głowy coś nowego - kopanie w ogródku w majówkę dobrze zrobiło mojej wenie!
Dziś dwie prace - robione pod klientkę, której się chyba nie spodobały bo milczy...
I robocze zdjęcie tego co mam na stole:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)