poniedziałek, 20 września 2010

Odpowiedzi na wszystkie pytania:)

Chodziła za mną od dawna ta kostka... I w końcu powstała. Bałam się, że popęka przy wypalaniu bo nie chciałam robić dużych otworów ale udało się! Każda ze stron inna. Na każdej jeden z napisów: MAYBE, NO!, YES, OR..., DO IT!, FORGET IT. Długość boku ok 1,8 cm. 


niedziela, 19 września 2010

Naszyjnik do kompletu


Wspomniany wcześniej naszyjnik wykonany na zamówienie dla Pani, która kupiła jesienną, cygańską bransoletkę. Zajął mi mnóstwo czasu ale chyba wart był trudu:) bo podoba mi się ten komplet - ogromnie polubiłam ten styl.

niedziela, 12 września 2010

Takie nic

Właściwie to nic wielkiego: plaster agatu i motylkowa zawieszka. Bardzo optymistycznie mnie nastraja więc i Wam pokażę. Wisior nazwałam Niebieskie migdały:)

środa, 8 września 2010

Jesień już:)

Choć niby wciąż mamy lato trudno to stwierdzić po tym co widać za oknem... U mnie już jesienne kolory w kolejnej odsłonie cygańskiej bransoletki. Do kompletu powstał też naszyjnik ale Pani, która bransoletkę kupiła zażyczyła sobie zupełnie inną wersję naszyjnika, na którego wykonanie bardzo się cieszę:D
Wszystko powstało w ramach recyklingu - z brązowych elementów użytych w naszyjniku z cytrynami co to się nie chciał sprzedać...
A na odchodzące lato - kolczyki sztyfty całe w zieleniach ze sporymi cebulkami zielonego kwarcu i całym mnóstwem pięknie fasetowanych oponek turmalinów, pirytów i zielonych onyksów mystic (pierwszy raz je kupiłam i przyznam, że nie lubię tego dziwnego połysku, który mają).
A jutro powinnam dostać całą górę pereł, które zamówiłam bo mam na nie jeszcze parę pomysłów.

A i jeszcze jedno. W październiku zamierzam urządzić pierwsze moje candy no bo przecież niedługo mija już prawie rok kiedy to wszystko na dobre się zaczęło:) Zaglądajcie więc...


piątek, 3 września 2010

Królowa Śniegu i to co lubię najbardziej

Jakiś czas temu Nami zaprosiła mnie do zabawy. Chodzi o napisanie 10 rzeczy, które się lubi najbardziej.
Zwlekałam troszkę bo jest tyle rzeczy, które lubię ogromnie i jak tu wybrać tylko dziesięć...Oto one:
1. art clay jest ostatnio na topowym miejscu - sprawia mi coraz więcej frajdy:)
2. słońce - wciąż mam go niedosyt
3. 1000 pytań mojego syna podczas setnego oglądania Shreka
4. prace w ogrodzie (miałam być architektem krajobrazu:)
5. herbatę Earl Grey firmy Twinings i żadnej innej!
6. zapach morza podczas sztormu
7. aromat świeżo skoszonej trawy
8. jeszcze nie rozpakowaną paczkę z cudnymi minerałami
9. duet: śnieg za oknem i piosenki Stinga
10. bukiet konwalii i wiele wiele innych...
A teraz coś dla Królowej Śniegu. (miało być dla Śnieżki ale coś dla tej drugiej bardziej mi pasuje:))  Dwuczęściowy naszyjnik, bo wbrew pozorom jestem dość praktyczna:D Można nosić jako prosty klasyczny potrójny łańcuszek lub dopiąć ogonek i mieć nieco bardziej oryginalną ozdobę. Piękne naturalne perły i krystaliczny Swarovski w oksydowanym srebrze.

czwartek, 2 września 2010

Trawiaste kolczyki



Znowu ten motyw:))) Tym razem na życzenie Asi, która zrobiła dla mnie dwie śliczne i super wygodne torebki (zdjęcia obiecuję następnym razem). Asia już je zaakceptowała więc mogę pokazać je tutaj. Kolczyki mają 5,5 cm długości i są dość masywne ale nie za ciężkie żeby je nosić.