środa, 22 lutego 2012

Znowu latający:)

Zamówienie:) Z góry określone kolory - tym razem bez ogona z minerałami (osobiście wolę z ogonem:) ale z trzema podwieszonymi piórkami...



niedziela, 19 lutego 2012

Wiosenny poranek

Szukałam ostatnio zielonych minerałów w kolorach wiosennego lasu które miały zostać dopełnione błękitem niezapominajek, by spełnić marzenie biżuteryjne pewnej osoby. Choć to nie są te minerały które zostaną użyte w zamówionej pracy to jednak temat na tyle mocno mnie zainspirował, ze wygrzebałam wszystko co miałam w pudełeczkach i dopełniłam to srebrnym (w całości lutowanym) elementem z diopsydem chromowym i syntetyczny turmalinem. Bo w mojej głowie jest już wiosna - zresztą u nas nawet ptaki zaczynają już śpiewać:)))










poniedziałek, 13 lutego 2012

Na uśmiech:)

Powtórzone na prośbę klientki:) Kiedyś takie były ale dziś tak pochmurnie u mnie a one wszystkie razem takie radosne, że nie mogłam się oprzeć, żeby zamieścić ich zdjęcie:)




niedziela, 12 lutego 2012

Kyanitowe zamówienie

Szeroki pierścionek i zawieszka do kompletu z kyanitami.






I małe zawieszki wymyślone przez pewną bardzo fajną Martę (fajne te Marty są i tyle:)))

poniedziałek, 6 lutego 2012

Jak śliwka w kompot:)

Zauroczyły mnie ostatnio te sutaszowe sznurki z Bukowca i  dodaję je do wisiorków:)




niedziela, 5 lutego 2012

Zaległości bardzo zaległe:)

Jest  trochę tych zaległości przez Małego chorowanie, które następuję w sposób ciągły i końca-nie-mający od początku stycznia. No ale co zrobić - od czego są noce:)
Na początek wisiorki dla Anety - Pinki, która zrobiła dla mnie cuda sutaszowo-fioletowe:)))



Kolejne podejście do lutowania:)

  I naszyjnik do wykonanej jakiś czas temu bransoletki (zdjęcie bransoletki dla przypomnienia - bo już było:)