środa, 29 grudnia 2010

Odtwórczo:)

Mało twórczy post. Miałam w ogóle nie pokazywać ale cicho tu a może niektórzy nie widzieli poprzedniczki:D 
Praca na zamówienie. Kosteczka ma 15 mm przekątnej ścianki i jest przyjemnie ciężka. Lubię robić te sześcianiki...


Obiecuję wkrótce ciekawsze rzeczy:)))) 
Dziękuję wszystkim za życzenia i sama życzę Lepszego Nowego Roku 2011 niż był 2010!!!!

wtorek, 21 grudnia 2010

Powtórki i swarki:)

Zrobiona na zamówienie jako miks dwóch moich poprzednich bransoletek:)

Plus kolczyki


No i kolejna Pani - tym razem Nocy ubrana w swarka w bardzo fajnym kolorze:) 

piątek, 17 grudnia 2010

Niewiele ale optymistycznie:)

Piękne akwamaryny przybrane odrobiną srebra i ametystami dla kontrastu:)


poniedziałek, 13 grudnia 2010

Turmalinowo

Znowu cygańsko:) Lekko, świeżo, wiosennie dzięki delikatnym kolorom. Turmaliny i cebulki różowego kwarcu mystic. Dużo i brzęcząco...



piątek, 10 grudnia 2010

Cudny kwarc gigant

Mało ostatnio zajmuję się biżuterią bo cały mój czas pochłonęły dekoracje bożonarodzeniawe. Ale już jestem i nadrabiam zaległości.
Pierwsza to wisior powstały na zamówienie. Motyw z ametystowego wisiorka miał zostać przeniesiony na kwarc lub topaz mystic. Naszukałam się trochę odpowiedniego kamienia ale było warto. Ta łza kwarcu ma ponad 3,5 cm długości i 2 szerokości a do tego grubiutka jest i cuuudnie fasetowana. A jak się mieni.... jestem szczerze zakochana w tym kamieniu odkąd go ujrzałam. Cały wisior jest długi na 8 cm. Zdobiony jest ręcznie robioną czapeczką z napisami Faith, Love, Hope oraz przekładkami bali i oponką kwarcu crystal klasy AA.





poniedziałek, 6 grudnia 2010

Mikołaj:)))

Dzisiaj Święty wgramolił się u nas przez komin i zostawił wymarzone autoskładaki:))) No i jak tu nie wierzyć w Mikołaja, hm? Tylko w przedszkolu nie było prawdziwego Mikołaja, tylko jakiś Pan przebrany ("...dwie brody miał , Mamusiu! No i czemu on się przebrał za Mikołaja?!)

A w Krainie Srebrnych Kwiatów losowanie:))) Ale się musiałam losów narobić! Strasznie dłuuuga się ta lista sporządziła:) 
Nadal nie dowierzam, że tyle Was tu do mnie zajrzało i zostawiło swoje komentarze. Dziękuję Wam pięknie za życzenia, ciepłe słowa i zainteresowanie. Mam nadzieję, że nadal będziecie tu zaglądać. Moje ubiegłoroczne marzenia się spełniły i TO miejsce zaczęło żyć dzięki Wam. Wiem, że w końcu znalazłam w życiu to czego szukałam i chyba... jestem szczęśliwa:)

No to teraz pora uszczęśliwić jeszcze kogoś. 

 Losy w świątecznej atmosferze:)

Werble!!!!:))))
I oto zwyciężczyni:

Kolczyki powędrują do Pinki_ak !:)

Ps. Dopiero teraz zauważyłam, że zapisałaś się pierwsza na candy:) No i proszę...
Czekam na maila z adresem do wysyłki i gratuluję!


niedziela, 28 listopada 2010

Zegarowo

Postanowiłam i ja spróbować. Rozłożyłam stary zegarek - co wcale nie było łatwe, bo te śrubki są wielkości bakterii:D Ale jakoś poszło... I spodobało mi się.
Taki przypominacz powstał, żeby nie dać się zagonić życiu, co tak pędzi jak szalone. Tytuł piosenki Rollingstonsów stał się tematem przewodnim i nazwą wisiora. 
Przedstawiam Wam sreberko o tytule "Time is on my side"



I jeszcze kolejna cygańska bransoletka 


środa, 24 listopada 2010

Prosto z lasu



Kobieta prosto z Lasu:D I perły keishi w niesamowicie szmaragdowym kolorze...

poniedziałek, 22 listopada 2010

Ostatni...

Na razie:D
Wykończyłam perły i na razie dość... Ale pewnie do nich jeszcze wrócę. Na pewno będzie komplet dla Mamy - jak tylko znajdę odpowiednie perły, bo Mamę mam niezwykle wybredną:)))) (Całusy dla Ciebie)


piątek, 19 listopada 2010

Niebieskooki skrzydlaty

Składniki: srebro, kyanity, ametysty, spinele, perła Keishi, apatyty, cyrkonie i... trochę bajkowego nastroju:)
Wynik: Błękitnooki, skrzydlaty dziwak:D


poniedziałek, 15 listopada 2010

Pani Słońca i perły

Tak mnie wczoraj naszło na słoneczne klimaty przy okazji robienia innego wisiora, którego pokazać nie mogę bo klient sobie tak zastrzegł...
Miałam te cudne sopelki cytrynu , które jak nic mi się ze słoneczkiem kojarzą to dorobiłam medalion ze słoneczną kobitką:D. Naszyjnik jest dość długi i delikatny.


i bransoletka do kompletu z pokazywanym już naszyjnikiem:)


czwartek, 11 listopada 2010

I znowu...

Kolor tych perełek jest niezwykły ni to brąz ni to khaki -nie ważne... Ale się naklęłam przy nawlekaniu;) Ogólnie to jest naszyjnik baaardzo asymetryczny - co niezmiernie drażni mojego męża:D



środa, 10 listopada 2010

niedziela, 7 listopada 2010

Drobiazg:)

Główny wisior z tym motywem szlag trafił - tzn pękł przy wypalaniu i teraz muszę wymyślić co z czym polutować żeby dało się go używać. A że zniechęciło mnie to okrutnie to pewnie trochę odleży zanim się doczeka...
Zostało mi więc pokazać tylko efekt uboczny wykorzystania tematu: "Wiara, Nadzieja, Miłość" czyli okręcony ametyst:) Dobrej nocy życzę. Dziękuję wszystkim za życzenia:)

Synuś dalej chory a w dodatku teraz i ja mam katar. Chorobowy sezon czas zacząć!

piątek, 5 listopada 2010

Ciąg dalszy nastąpił;)

Miało ich już nie być - ale tak mnie naszło na kobitkę podsumowującą wszystkie poprzednie wisiory z tej serii. 
Ładna jest - ale zdjęcia tego nie oddają. Kiepski ze mnie fotograf. Medalion jest ażurowy i mierzy 7,3 cm razem z cudnym ametystem. Ogromnie miło się robiło ten wisior i już teraz wiem, że będą kolejne nawiązania do tematu:))))