niedziela, 7 listopada 2010

Drobiazg:)

Główny wisior z tym motywem szlag trafił - tzn pękł przy wypalaniu i teraz muszę wymyślić co z czym polutować żeby dało się go używać. A że zniechęciło mnie to okrutnie to pewnie trochę odleży zanim się doczeka...
Zostało mi więc pokazać tylko efekt uboczny wykorzystania tematu: "Wiara, Nadzieja, Miłość" czyli okręcony ametyst:) Dobrej nocy życzę. Dziękuję wszystkim za życzenia:)

Synuś dalej chory a w dodatku teraz i ja mam katar. Chorobowy sezon czas zacząć!

11 komentarzy: