poniedziałek, 11 lipca 2011

Pourlopowo:)

Dziękuję wszystkim za komentarze jakie u mnie zostawiliście jak mnie nie było. Byłam na długo wyczekiwanym urlopie nad Bałtykiem. Wróciłam pełna zapału do pracy, który przed moim wyjazdem mocno przygasł. Ale już jestem i nadrabiam mnóstwo zaległości.
Na początek naszyjnik z pięknymi granatami i spinelami, ręcznie robionymi, przestrzennymi, różanymi kulami i monetkami z cyrkoniami (też własnej produkcji:). Do kompletu powstaje właśnie bransoletka i kolczyki.




I jeszcze kolczyki do kompletu z pewnym dawno wykonanym pierścionkiem:)




7 komentarzy:

  1. Cieszę się z zapowiedzi twoich prac, bo jestem wielbicielką robionej przez Ciebie biżuteri, szczególnie bransoletek i naszyjników, dla uproszczenia powiedzmy "cygańskich", takich jak ten na zdjęciu powyżej. Małe pytanie: te srebne blaszki( na ostatnim, najdłuższym łańcuszku)czy też są zrobione przez Ciebie, czy gotowce?

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowny naszyjnik. pełen entuzjazmu i radości:) no i teraz można pracować bo urlopie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny naszyjnik! Różyczki i kule są prześliczne, a najbardziej podoba mi sie element z cyrkonią, ten w czapeczce :-) I brawo za ekspozytor, aż oniemiałam, jak naszyjnik prezentuje się na nim!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja widziałam już ten naszyjnik!!! Cudo!
    Bużka

    OdpowiedzUsuń