wtorek, 15 lutego 2011

Z dedykacją dla Agnieszki:)))

Naszyjnik wykonany do kompletu z prezentowaną wcześniej bransoletką kryształowo-perłową. 
Ładniejszy w rzeczywistości:D Zawsze jak zabieram się za te dyndajki to przeceniam czas jaki muszę im poświęcić - są straaasznie czasochłonne. 




9 komentarzy:

  1. Dziękuję,że go pokazałaś!! Cudo! Oczu oderwać nie mogę!!Bransoletka piękna ale naszyjnik to dopiero robi wrażenie!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Umarłam. Normalnie umarłam. Naszyjnik królowej śniegu, też taki chcę...;)

    OdpowiedzUsuń
  3. gran trabajo, seguor que puesto queda muy lindo, felicidades

    OdpowiedzUsuń
  4. Że pracochłonny to nie ulega wątpliwości, ale za to jaki cuuudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiekny jest ten naszyjnik!poprostu dech zapiera!

    zapraszam do mnie na Candy:

    http://jewellerybijou.blogspot.com/2011/02/candy.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo. Taki niby "statement", ale jednak delikatny. <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny - to zdecydowanie za mało...

    OdpowiedzUsuń