wtorek, 22 lutego 2011

Soccer is my life

Moje najtrudniejsze do tej pory zadanie - wisior męski na zamówienie w ściśle określonym kształcie - piłki nożnej z napisem "SOCCER IS MY LIFE"... wydawało się proste... czym dłużej o tym myślałam tym robiło się trudniej:D... pierwsza próba okazała się nie do końca udana ale wskazała kierunek do rozwiązania  technicznych problemów. No i chyba się udało:)
Niby proste, niby to tylko piłka ale dawno nie byłam z siebie taka dumna, bo udało się wszystko tak jak zaplanowałam - a ja rzadko tak dużo planuję;))) 
Tylko jeszcze nie wiem czy się spodoba osobie zainteresowanej...






6 komentarzy:

  1. Podziwiam te Twoje przestrzenne formy i nawet nie mam pojecia jak to wykonujesz.
    Piłka jest rewelacyjna, przede wszystkim technicznie

    OdpowiedzUsuń
  2. jeju! no zwykła piłka a ile zachwytu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity, idealna piłka, nic jej nie brakuje zupełnie nic, pardąsik - może tylko męskiej szyi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedyna męska szyja jaką mam w domu nie chciała pozować:D

    OdpowiedzUsuń