Bogaty i największy z dotychczasowych ptaków. Ma aż 13 cm długości i nawet jestem z niego zadowolona. Skrzydło ma z labradorytu a oczko z naturalnego szafiru. Ogon i główkę zdobią perły słodkowodne.
Miał być ostatnim z rodziny ale na specjalne zamówienie powstanie jeszcze jeden:)
Kobieto ja patrząc na Twoje prace boję się otworzyć swojego zestawu AC...
OdpowiedzUsuńiście królewski ten ptak... i oby więcej tak pięknych rzeczy do podziwiania!!
Jak zwykle - zachwyca. Szczęka na podłodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Się nie ma co bać! Choć jak pomyślę o moim pierwszym opakowaniu AC to aż mi żal serce ściska, że go tak zmarnowałam:):))) Pozdrawiam i czekam na Twoją pierwszą artclayową pracę:D
OdpowiedzUsuńCudo!!!!!!!!! Pracujesz nad prześciganiem samej siebie??? Te Twoje ptaszyska są bajeczne, urocze, dopracowane tak że aż zazdrość chwyta... Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko pytanko natury technicznej, ryzykowałaś i wypalałaś z szafirem czy po wypaleniu go wstawiłaś?
OdpowiedzUsuńwypalałam z szafirem:) Twardy jest przecież:D Ma chyba 9 w skali Mohsa a nie miał żadnych inkluzji.
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem najlepsza twoja praca
OdpowiedzUsuńAlicja
Robi wrażenie! Pięknie oddałaś charakter tego ptaka.
OdpowiedzUsuńtylko takie oczko ma nostalgiczno- melancholijne...
OdpowiedzUsuńbo go deprecha przedwiosenna dopadła i się smuci... ale jak już wiosna przyjdzie to mu te nostalgie z głowy wyfruną:D
OdpowiedzUsuńTakie cuda robisz,że wyjść od Ciebie trudno.
OdpowiedzUsuńI,.....kolejna rzecz bardzo mi się u Ciebie spodobała..ech...
Pozdrawiam
rety, piszczę z zachwytu!!!
OdpowiedzUsuńnie wiem jak i skąd czerpiesz pomysły... masz niezwykłą wyobraźnię
OdpowiedzUsuńTo jest prawdziwie królewski paw! Boski!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie cudowny.
OdpowiedzUsuńpowiem tylko tak: cuuuuuuuudo :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest wspaniały, iście królewski :)
OdpowiedzUsuńMisterna robota! :) Piękny!
OdpowiedzUsuńPrzeglądanie twojego bloga było przemiłą podróżą, pełną niezwykłych doznań. Na pewno będę tutaj wracać, napawać się pięknem, które wychodzi z twoich rąk.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz obejrzałam całą pawią rodzinę i muszę przyznać, że wykreowałaś iście królewską.
OdpowiedzUsuńPodziwiam umiejętności tworzenia pięknej biżuterii. Trudno oko oderwać.
OdpowiedzUsuń