sobota, 20 lutego 2010

Kianity w roli głównej

Te przejrzyste pastylki kianitów są po prostu piękne i chciałam je zawłaszczyć dla siebie:) W końcu jednak się przemogłam a jak naszyjnik się nie sprzeda to będzie mój...(nie będzie - sprzedany)
 
  
 

1 komentarz:

  1. Piękny!!!
    Jak wszystkie Twoje prace:)
    marzę o AC,może kiedyś kto wie:P
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń