poniedziałek, 11 czerwca 2012

Szepty lasu i ślubnie - kolczyki

Kolczyki zamówione do kompletu z wykonaną wcześniej bransoletką .



Jakiś czas temu zostałam poproszona przez pewną przemiłą Pannę Młodą o wykonanie dla niej kolczyków do ślubu. Kolczyki z różyczkami pasującymi do dekoracji sukni ślubnej, lekkie, delikatne i absolutnie nie oksydowane:) Zrobienie im dobrego zdjęcia okazało się ponad miarę moich możliwości... Rzeczywistość działa na ich korzyść:)



18 komentarzy:

  1. te ślubne mnie urzekły :)
    pozdrawiam
    Em

    OdpowiedzUsuń
  2. rzeczywiście śliczne... i te zielone i te ślubne!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepieknie to wygląda!

    http://diyblog3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne te "Szepty lasu", a kolczyki ślubne wprost urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W zieleniach są magiczne, a ślubne niczym szepty elfów. Kocham Twoje bogactwo formy i kolory:-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Szepty przepięknie "szepcą"!

    OdpowiedzUsuń
  7. zakochałam się w zielonych

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne obie pary!!! Ciekawe czy to "ta" Panna Młoda o której ja myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki wszystkim:)
    Pinki - tak to "ta" Panna Młoda:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. ślubne są wspaniałe!!a szepty lasu... mnie zahipnotyzowały...

    OdpowiedzUsuń
  11. Obie pary przecudne! Chciałabym powiedzieć, które podobają mi się bardziej, ale chyba nie potrafię;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje zielone kolczyki są przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, tak, ta Panna Młoda Pinki :D
    Kolczyki w rzeczywistości są 100 razy piękniejsze niż na zdjęciu :) jak je przymierzyłam, wcale nie miałam ochoty ich zdejmować!
    Jeszcze raz przepięknie Ci za nie dziękuje :*

    OdpowiedzUsuń