poniedziałek, 19 grudnia 2011

Zielono mi

Był kiedyś podobny naszyjnik ale w różach. Ten jest w soczystej zieleni malachitów i onyksów z drobnym dodatkiem w postaci małego rubinka:)




I jeszcze jedna powtórkowa bransoletka w czerni...



8 komentarzy:

  1. Naszyjnik jest fantastyczny, żałuję, że nie lubię ich nosić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie przepadam - cieszę się, że mogę je robić innym:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. naszyjnik oszałamiający!! napatrzeć sie nie mogę na Twoje prace;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zielony naszyjnik - przepiękny - mały rubinek to kropka nad i. Nie no, po prostu niesamowicie piękne rzeczy robisz. Ogromny talent.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta oprawa malachitowa jest nieziemska!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej twórczości. Ciężko oczy od tych cudeniek oderwać! :)

    OdpowiedzUsuń