Kolejny "mix" z ręcznie robionym cukierasem w papierku i wafelkiem z cytrynowym sorbetem:) A do tego garść landrynek i parę czekoladowych drażetek. Czyli w skrócie... komplet wisiorków dla tych co na diecie, przed dietą lub po diecie lub dla tych co wszystkie diety mają głęboko gdzieś:D
Fantastyczny mix! Razem i osobno to ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńChciała bym przyznać Oscara za całokształt twórczości. I za cukierasy też!
Pozdrawiam i czekam na więcej :)
Kusicielka czarownica tak to szło:))))) Mam nadzieję, że moje żarty Cię nie obrażają, jestem pełna podziwu dla Twojego kunsztu:)
OdpowiedzUsuńLunamin dzięki:)
OdpowiedzUsuńRosa Negra - ależ mi się miło zrobiło. Dziękuję:)
BUBAart - no coś Ty! Takie komentarze to miód dla moich uszu:DDD
Rewelacyjny naszyjnik i fajny pomysł z tym mixem! Cukierek wyszedł genialnie- po prostu słodziak :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńhaha, czyli w sam raz dla mnie :D (bez wdawania się w szczegóły do której kategorii należę :D )
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITE.
OdpowiedzUsuń