Leżały te karneole u mnie i leżały aż się nad nimi zlitowałam. I liść też swoje odczekał i sztyfty...To w ogóle jest taka resztkowa praca. Zebrałam co miałam i tylko tę gałąź przez którą przechodzą linki zmontowałam specjalnie. bardzo ciepło i jesiennie to wyszło. Wiem, że to nic takiego ale ogromnie lubię fakturę kory, którą można zrobić w AC:)
Świetny, jesienny komplet wyszedł!
OdpowiedzUsuńKolczyki są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale sztyfty to nie moje dzieło tylko gotowe listki ze srebra pr 925:)
OdpowiedzUsuńmaravillosoooo!!!
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńciepłe jesienne kolorki:)
Śliczny wisior!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia ;)
http://prezentowisko.blogspot.com/2010/10/hiszpania-tajlandia-wochy-odz-minsk.html
Takie cudeńko z resztek... Wyszło wspaniale!
OdpowiedzUsuńJaka fajna tu panuje jesień. Bardzo ładny komplet.
OdpowiedzUsuńzajrzyj na mojego bloga, czeka tam na ciebie miła niespodzianka
OdpowiedzUsuńCudny komplet!
OdpowiedzUsuńNiesamowitości same!
OdpowiedzUsuń