To były dla mojej rodziny bardzo trudne dwa tygodnie stąd moja nieobecność na blogu. Wracam jednak wraz z nadzieją na wiosnę i budzącą się do życia przyrodę.
Naszyjnik, który Wam poniżej prezentuję powstawał dość długo. Labradoryt użyty do projektu jest niezwykły - czego oczywiście moje zdjęcia nie pokazują:(
Przepiękny!!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykle piękne, artystyczne dzieło - to stwierdzenie może zastąpi moją pierwszą myśl - "o mój Boże to jest piękne". To dobrze że nie widać całego piękna labradorytu - dzięki temu osoba która go kupi, będzie zaskoczona i szczęśliwa podwójnie.
OdpowiedzUsuńO matko! C U D O!!! Przepiękny naszyjnik. Jak ja kocham labradoryty, zwłaszcza mieniące się zimnym ogniem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFantastic!!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja:)gratuluję umiejętności:)i pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńcudowny:) i w dodatku w moich ulubionych kolorach, ech chciałoby się taki mieć...
OdpowiedzUsuńA jaka jest długość tego naszyjnika???
Mogłabyś mi napisać na maila jaka jest jego cena???
pozdrawiam:
ARTYSTKA26@poczta.fm
Przyjemnośc delektowania się pięknem naszyjnika tym razem była stopniowana;najpierw mój wzrok przyciągneła niezwykła krawatka i nie mogłam się jej napatrzyć, potem zachwycił ozdobny element pod nią, a następnie trzyrzędowiec łańcuszkowo-mineralny (sorry za ten dziwoląg językowy), na koniec ogarnełam całość i podpisuję się pod tym co napisała Marzena że jest to artystyczne dzieło.
OdpowiedzUsuńCudny naszyjnik, labradoryt zjawiskowy, a oprawa wydobywa jego piękno.
UsuńDziękuję Wam bardzo za tyle ciepłych słów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marta
jest naprawdę niezwykły, :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękny naszyjnik! Prawdziwy skarb i wspaniale wykonany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńnieziemska jest też oprawa!!!
OdpowiedzUsuńCudowny!!!
o matuchno!!! ale cudo...
OdpowiedzUsuńTylko się zachwycać taki piękny!!!Wszystko mi się w nim podoba.
OdpowiedzUsuńAż brak mi słów. Niesamowity talent autorki. Martuś jesteś wielka przez duże "W".
Jeśli jest jeszcze ładniejszy niż na zdjęciach to łaaaał... piękny! i -jak już ktoś tu wyżej napisał- ja też zachwycam się krawatką:)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior, i oprawa i kamień cudnie się uzupełniają. Niesamowicie wybarwiony labradoryt. Łańcuch też piękny, ale mi wystarczyłby sam wisior;)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik przepiękny oczywiście !!! Po prostu - cudo !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję pięknie:) Bardzo mi miło
OdpowiedzUsuńpiękny, lubię zaczepianie wisiorów na naszyjnikach i tu ten pomysł świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńhttp://gosialein.blogspot.com/
http://cobalt-beads.blogspot.com/
Cudny , mistrzostwo świata , pozostaję Twoim wiernym oglądaczem i podziwiaczem Twoich prac . Podziwiam Bernadka
OdpowiedzUsuńZniewalający widok!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń