A ja kocham muszlę szarą za to, że jej tak pięknie ze wszystkim. Taka Szara Eminencja. Sama jest piękna a do tego podkreśla urodę każdego minerału, który do niej dołożę. Robi się naszyjnik z turmalinami i drugi z cytrynami. W międzyczasie powstała kolorowa bransoletka z bursztynem, turmalinami, żółciutkim szafirem, bladym cytrynkiem i jadeitowym motylkiem. Znów nie jesiennie:) Tym razem kolorowo jak w lecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz