Te przejrzyste pastylki kianitów są po prostu piękne i chciałam je zawłaszczyć dla siebie:) W końcu jednak się przemogłam a jak naszyjnik się nie sprzeda to będzie mój...(nie będzie - sprzedany)
sobota, 20 lutego 2010
środa, 17 lutego 2010
Monochromatycznie
Mało kolorów ale dużo detali. Wisior ze srebra pr.999 z cyrkonią wisi na łańcuszku z maleńkimi kryształami górskimi i spinelami.
Słodka chropowatość
Dostałam dziś wyróżnienie od Karolki i jest mi niezmiernie miło z tego powodu. Dziękuję raz jeszcze:D
wtorek, 16 lutego 2010
Koty, domy i księżycowa poświata:)
Dzisiaj wisior. Zainspirowałam się i mam nadzieję, że źródło inspiracji czyli Ksenia nie będzie miała nic przeciwko. Tak jakoś bajkowo u Kseni ostatnio było i mnie też się tak zrobiło...Bardzo przypadły mi do gustu krzywe domki z wisiora Stairway to Heaven i zrobiłam swoją wersję z domkami, drzewami i bardzo zamyślonym kotem:) Wisior dość spory, lekko przestrzenny oksydowany miejscami na kolorowo a częściowo mocno przetarty coby było widać trochę księżycowej poświaty ;)
poniedziałek, 15 lutego 2010
Bożonarodzeniowy prezent ;)
Prezent dla mojego szwagra na .... Boże Narodzenie 2009:) Dłuuuugo się robił.... Pendrive ubrany w srebrne (pr.999) ubranko uszyte na miarę :) Oczywiście wszystko formowane od podstaw ręcznie więc nie obyło się bez problemów i błędów. Pierwszym problemem było jak dużo większym go zrobić, żeby jak się skurczy przy wypalaniu był w sam raz. Udało się psim swędem ( no i trochę może dobrą kalkulacją:). Znaki chińskie z tyłu przedstawiają niby Wiarę, Nadzieję i Miłość ale pewnie żaden szanujący się Chińczyk by się ze mną nie zgodził.
Pen już się wybiera w drogę do swojego właściciela... który jak tu zagląda to już wie co dostanie...
niedziela, 14 lutego 2010
Kolory morza
Powstał u mnie dzisiaj naszyjnik, który wzbudza we mnie tęsknotę za latem, błekitnym niebem i morzem... Popatrzcie sami...
Migdał Swarovskiego w obłędnym kolorze ubrałam w plątaninę drutu pr. 999 z maleńkimi kuleczkami i jedną dużą kulką pr. 925. Do tego stworzyłam od podstaw przestrzenny wisiorek ze srebra pr 999 i dodałam łańcuszek z pastylkami chmurnych kianitów.
czwartek, 4 lutego 2010
Serduchopodobny twór
Ja nie lubię Walentynek. Jakoś nie potrafię przetrawić tego święta. Udam więc, że to serce to absolutnie nie walentynkowy twór;).
wtorek, 2 lutego 2010
Zimowo
Ej z tym świstakiem i jego cieniem... Jakie sześć tygodni zimy jeszcze? Ja chcę ciepła, słońca, wiosny!!!
Jednak jako, że wiosny ni widu ni słychu, zrobiłam te zimowe kolczyki w sam raz dla jakiegoś zimowego ucha, żeby błyszczały wsród płatków śniegu...
Jednak jako, że wiosny ni widu ni słychu, zrobiłam te zimowe kolczyki w sam raz dla jakiegoś zimowego ucha, żeby błyszczały wsród płatków śniegu...
Subskrybuj:
Posty (Atom)